| 
									WIELKAPEDIA | 
								 
								
									
									
										
											
											
											 
										 |  
											
										
										
									| 
									WOJSKOWA KOMENDA UZUPEŁNIEŃ | 
								 						
										
										
											
											
											 
										 |  
										
										
										
				
									| 
									POLSKA MARYNARKA GWIEZDNA | 
								 						
										
										
											
											
											 
										 |  
				
									| 
									  | 
								 											
																				
				
									| 
									WARTO ZOBACZYĆ | 
								 									
									
										
  | 
									 																		
										
									 
									 | 
								 
							 
							
									
										| 
										
										SMUTNA STATYSTYKA | 
									 
									
										
										
					  
										Serwis przegląda:  
									
										
										
										 | 
									 
								 
							 
							
							
									
										| 
										TECHNIKALIA | 
									 
									
										
										
					  
										
										Serwis został zoptymalizowany dla 
										rozdzielczości 6144x4096 oraz niższych: 
										do 1920x1080 stosowanych w zegarkach 
										ręcznych i motopompach drugiej klasy | 
									 
								 
		
							
							 
							 
						
					 |          
             
            
            
            
            
             | 
          
            
              
                 
                  Wielki Szok 
:: wydarzenia :: 22.11.2053 by Buch 
  
 
"Wielki szok!" - tak mówią ludzie o tragicznych wydarzeniach, w spokojnym
do tej pory mieście, Dąbrowa Górnicza. Zaczęło się niewinnie. Od jakiegoś
czasu, kroniki policyjne, zaczęły notować niezwykły wzrost
przestępczości. 
 
"Rozumie Pan, od dwudziestu lat, nie pisałem o niczym innym, jak deptanie
trawników, a tu nagle mamy pobicie!" - Mówi wyraźnie
podniecony żurnalista miejscowego Dziennika - "I to nie jedno! Dawno
już nie mieliśmy tak fascynującego materiału!"
  
Zaraz, po ostrym konflikcie dwóch dziadków w domu spokojnej starości, ruszyła
lawina wykroczeń! Coraz więcej mężczyzn z niewiadomych powodów zaczęło
okładać się przeróżnymi przedmiotami, robiąc przy tym przeraźliwie dużo
hałasu.
  
"Nie wiedzieliśmy, o co chodzi!" - Mówi rzecznik
komendy wojewódzkiej - "Konflikty i wkroczenia rosły w tempie
zastraszającym. Ogniska zapalne wybuchały coraz częściej i liczniej. Pewnej
nocy przeżyliśmy sądny dzień: okazało się, że wykroczeń jest około
300 tysięcy i to w jednym czasie! Było to więcej niż stan osobowy
funkcjonariuszy w naszym garnizonie! Proszę sobie wyobrazić, że musieliśmy
ściągać posiłki z województwa czeskiego!"
  
Wyjaśnienie zagadki okazało się zaskakujące. Śledztwo wykazało, że
przyczyną zamieszek jest nikt inny jak tylko BatWoman!
  
"Chciałam poprawić kulturę w naszym mieście" - mówi pytana
BatWoman - "niektórzy ludzie nie mówili sobie „dzień dobry”, o
„Ku Chwale” nawet nie wspomnę. Strasznie mnie to denerwowało i
postanowiłam interweniować. Zaczęłam u tych sklerotyków w domu starców.
Doprawdy nie wiem, czemu skutek był odwrotny od zamierzonego." -
Dodaje, roniąc łzy, zdruzgotana obrończyni prawa.
  
Komendant miejscowego garnizonu policji, patrząc na zdjęcie BatWoman, też nie
wie czemu wszyscy mężczyźni ryzykowali swoim zachowaniem spotkanie z tak okrutnie
groźnym, bezwzględnym i porażającym obrońcą prawa.
"To się nie mieści w głowie! Panie..." - Mówi
- "Po wyjaśnieniu tajemnicy wzrostu przestępczości, podjęliśmy
niezbędne kroki naprawcze. BatWomankę zastąpi nasz agent BatWiesio.
Patrząc na jego zdjęcie jestem pewien, że nikt nie będzie miał ochoty na
spotkanie z naszym człowiekiem, a konflikty rychło ustaną."
  
   
Bat Wiesio
  
Na pocieszenie, dla czytelników zainteresowanych losem pechowej
obrończyni prawa, oświadczamy, że nasza Szanowna Redakcja, jako
pierwsza zastrzegła sobie wyłączność na troskliwą i ciepłą
opiekę nad rozgoryczoną BatWoman. W tej chwili przebywa u nas na szczegółowych
badaniach mających na celu wyjaśnienie tego niespotykanego ewenementu
socjologicznego.
 |     |